37-letni mężczyzna chciał podpalić nowojorską katedrę mieszczącą się w środku “lasu” wieżowców biznesowych. Miał przy sobie 15 litrów benzyny. Na miejsce została wezwana policja. Kościół św. Patryka znajduje się na Manhattanie.

Kilka dni po tragicznym spaleniu się części sławnej katedry Notre Dame, dzieła sprzed kilkuset lat mogło dojść do kolejnego pożaru kościoła. W porę jednak unieszkodliwiono mężczyznę. Chciał on prawdopodobnie podpalić nowojorską katedrę św. Patryka.

Ksiądz-bohater wyniósł z płonącej katedry relikwie korony cierniowej

Zatrzymany przez ochroniarzy przy wejściu świątyni 37-letni mężczyzna miał przy sobie około 15 litrów benzyny w kanistrach, dwie butelki łatwopalnego płynu oraz dwie zapalniczki.

Around 7:55pm, a man walked into St. Patrick’s Cathedral in Manhattan with gas cans and lighter fluid, and was subsequently apprehended by @NYPDCT without incident. We thank our partners for their help, and remember – if you see something, say something. pic.twitter.com/qEbmklnqzQ
— NYPD NEWS (@NYPDnews) April 18, 2019

Mieszkaniec New Jersey tłumaczył się brakiem paliwa w samochodzie, aczkolwiek śledczy wykazali pełny bak w jego pojeździe. Dotychczas nie wiadomo jednak w jakim celu udał się z tymi przedmiotami do środka katedry.

niezależna.pl