Z list Kukiza startuje działaczka separatystycznego ugrupowania ze Śląska

Kukiz 15 ostatecznie zarejestruje listy kandydatów do parlamentu Europejskiego. Jak wiadomo z list Pawła Kukiza będzie startował Marek Jurek z Prawicy RP. Jednak Kukiz 15 na sojuszach nie poprzestał.

Na Śląsku z list Kukiz 15 będzie startowała działaczka z partii Ślązaki Razem. To ugrupowanie budzi wiele kontrowersji wśród samych Górnoślązaków m.in. interpretacją historii Górnego Śląska oraz postulatami o narodowości śląskiej.

Co ciekawe za swych przeciwników politycznych uważają inną „śląską” organizację Ruch Autonomii Śląska. Uznają bowiem ich dotychczasowe działania na rzecz Górnego Śląska za niewystarczające. Wśród sympatyków Ślązaków Razem głoszone są takie „tezy”, iż Powstania Śląskie to była wojna domowa, a Górny Śląsk jest okupowany przez… Polskę.

Czytaj również: Kukiz szczerze o swoich szansach: “Nie wiem czy przekroczę próg wyborczy”

Dlatego dziwne i niepokojące są mariaż ugrupowania Kukiz 15 z organizacją uważane często za wręcz separatystyczne! Czy to może być spowodowane? Niedawno Kukiz 15 na Śląsku opuściło wielu działaczy. Nieoficjalnie więc mówi się, że „ślązakowcy” pomagali w zbiórce podpisów przedstawicielom Kukiz’15 w woj. śląskim.

Przypominamy, że na początku kwietnia śląskie struktury okręgu 29 Kukiz’15 przeszły do Konfederacji. “Nie mogliśmy sobie pozwolić, żeby iść na jakiś kompromis z Kukizem” – informuje Sebastian Dziębowski, radny w Zabrzu.

Działacze z trzech miast, Zabrza, Bytomia i Gliwic, kilkadziesiąt osób, podjęli decyzję o rozwiązaniu kół K’15 na tym terenie i przejścia do Konfederacji. Wśród nich jest jedyny radny z Kukiz’15 w mieście powyżej 100 000 mieszkańców (Zabrze) – Sebastian Dziębowski.