We wtorek rano około tysiąc strażaków walczyło skutkami podwyższonych temperatur. Pożary wybuchły w kilku miejscach Portugalii. Zwłaszcza w środkowo-północnej części kraju. Ogień doprowadził do zamknięcia tras szybkiego ruchu.
Obrona cywilna poinformowała, że konieczne było fragmentu autostrady między miastami Porto, a Caminha. Przejazd zablokowany jest w obie strony. Pożary wywołały utrudnienia dla kierowców w środkowo-północnej części kraju.
Czytaj więcej: Dołącz do ONR ABC! Trwa rekrutacja
Na północy kraju w okolicach miasta Esposende w obawie przed szybko zbliżającym się ogniem, ewakuowano dzieci i personel z dwóch szkół podstawowych. Samolot gaśniczy wsparł wysiłek tamtejszych strażaków.
W lasach wokół miasta Oliveira de Azemis strażacy także gaszą pożary. Walczy tam około 200 osób wspieranych przez blisko 60 wozów oraz trzy śmigłowce gaśnicze.
“Udało nam się zabezpieczyć tereny zamieszkane. Obecnie nie występuje zagrożenie dla mieszkańców tego rejonu kraju, choć nie jest wykluczone, że ogień z powodu intensywnego wiatru może rozprzestrzenić się w ciągu dnia” – powiedział komendant straży pożarnej Fernando Maciel.
W Portugalii szaleją od poniedziałku pożary. Strażacy są pewni, że spowodowane jest to wysokimi temperaturami i porywistymi wiatrami.
Według synoptyków z Portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery (IPMA) utrzymujące się temperatury między 20 a 28 st. C mogą doprowadzić do kolejnych pożarów.
tvp.info