Francja nie może deportować nielegalnego imigranta, bo ma 11 różnych tożsamości: "Żaden kraj się do niego nie przyznaje"

Kolejny urzędniczy absurd we Francji. Kraj nie zdecyduje się na deportację nielegalnego imigranta ponieważ mężczyzna ma aż… 11 różnych tożsamości.

“Ibrahim Abdelaziz, Tunezyjczyk lub Mauretańczyk, 21 lat, 11 różnych tożsamości. Skazany 3 razy na opuszczenie terytorium Francji” – informuje na Twitterze Adam Gwiazda – “Nie da się go deportować, bo “nigdy nie dostarczył żadnych dokumentów tożsamości wskazujących jego kraj pochodzenia”.

https://twitter.com/delestoile/status/1108136138978533376

21-latek przyjechał do Francji “na studia”. Jednak urzędy nigdy nie ustaliły skąd pochodzi imigrant – ponieważ mężczyzna nigdy nie dostarczył żadnego dokumentu tożsamości wskazującego na jego kraj pochodzenia.

Imigrant sam stwierdził, że… nie widzi swojej przyszłości we Francji, jednak nie może się z niej wydostać. Mężczyzna poinformował, że jest Tunezyjczykiem albo Mauretańczykiem. Brak określenia jego pochodzenia uniemożliwia jednak Francji jego deportację.

Czytaj także: Francja: Nielegalny imigrant z nakazem opuszczenia kraju… nauczycielem matematyki

Co ciekawe żaden kraj nie uznaje nielegalnego imigranta za obywatela. Okazało się, że mężczyzna podał w czasie swojej migracji aż 11 różnych tożsamości i został skazany sześć razy za dostarczenie “wyimaginowanej tożsamości”.

To już kolejna sytuacja z nielegalnym imigrantem, którego nie można deportować. W zeszłym tygodniu zatrzymano 31-letni nielegalnego imigranta, który otrzymał nakaz opuszczenia kraju. Został jednak zwolniony z aresztu ponieważ okazało się, że zatrudniono go jako… nauczyciela matematyki.