Seksafera z posłem Niesiołowskim w roli głównej pogrążyła polityka. “Nie będzie mnie dziś na posiedzeniu komisji regulaminowej, poza tym nie wystartuję w jesiennych wyborach” – komentuje aferę Niesiołowski.
Poseł nie widzi jednak potrzeby wytłumaczenia się przed CBA z wątku obyczajowego afery z początku stycznia. – “Nie popełniłem żadnego przestępstwa. Od wątku obyczajowego jest moja żona” – mówi Niesiołowski.
Przypominamy, że Centralne Biuro Śledcze zatrzymało w ubiegłym tygodniu trzech biznesmenów, którzy mieli wręczać łapówki posłowi na Sejm. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że rozchodzi się o posła Stefana Niesiołowskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Kalisz adwokatem Niesiołowskiego: Wybaczyłem mu “pornogrubasa”
Zatrzymani to Bogdan W., Wojciech K. i Krzysztof K. “Super Express” twierdzi, że oprócz łapówek zatrzymani zapewnili posłowi usługi prostytutek – “Niesiołowski miał załatwiać biznesmenom wielomilionowe kontrakty, a ci odpłacali się politykowi organizowaniem mu i opłacaniem usług seksualnych”.
Szokujące kulisy afery z Niesiołowskim ujawniają nieoficjalne źródła z CBA. Według nich poseł za korzyści majątkowe umożliwiał biznesmenom intratne kontrakty w spółkach skarbu państwa. CBA twierdzi również, że to nie były jedyne profity jak osiągnęli zatrzymani mężczyźni.