Strache nie wpuści do Austrii bojowników ISIS

Austriacki Wicekanclerz Heinz Christian Strache odrzucił możliwość powrotu do kraju obywateli, którzy walczyli w szeregach ISIS. Duński Minister Sprawiedliwości stwierdził natomiast, że nie odmówi powrotu obywatelom Danii.

Czytaj więcej: Nazarbajew zdymisjonował rząd – powodem brak pozytywnych zmian

Według informacji agencji APA, Wicekanclerz Austrii Heizn C. Strache oraz Minister Spraw Wewnętrznych Herbert Kickl odrzucili możliwość powrotu bojowników Państwa Islamskiego.

“Nie potrzebujemy tutaj bojowników czy sympatyków IS” – stwierdził na Twitterze Kickl.

Kopenhaga obiera inny kierunek

Minister Sprawiedliwości Danii Soeren Pape Poulsen oświadczył z kolei – “To jest złożony problem. Nie ma doskonałych lub prostych rozwiązań. Faktem jest, że nie możemy duńskim obywatelom odmawiać powrotu do Danii”.

Dodał również – “Nie ma absolutnie żadnej sympatii do dżihadystów i nie są oni pożądani w Danii”.

Jak podają duńskie służby wywiadowcze w 2012 roku z Danii wyjechało do Syrii i Iraku około 150 osób, które miały wstąpić do organizacji terrorystycznej. Szacunkowo 30 z nich nadal przebywa na terenach objętych konfliktem.

Prezydent USA Donald Trump za pomocą Twittera poprosił kraje europejskie w tym Wielką Brytanię, Francję i Niemcy, by przyjęli z powrotem ponad 800 bojowników ISIS w celu postawienia ich przed sądem.

https://twitter.com/realDonaldTrump/status/1096980408401625088

Pod koniec grudnia amerykański Prezydent ogłosił operację wycofywania sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych z terenów Syrii, twierdząc przy tym, że IS zostało pokonane. Trump podjął tą decyzję bez konsultacji z doradcami, Kongresem czy sojusznikami.

Inne państwa biorące udział w konflikcie wyraziły swoje zaniepokojenie tą nagłą decyzją. Do tej pory nie przekazano dokładnego harmonogramu operacji.

Gazeta Prawna