Andrea Mitchell w skandaliczny sposób wypowiedziała się o Polsce tuż po konferencji bliskowschodniej – “Żydzi podczas powstania w getcie walczyli przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi.”
Andrea Mitchell to amerykańska dziennikarka, która pracuje dla telewizji MSNBS oraz CNN. Przyjechała do Polski, aby relacjonować szczyt bliskowschodni organizowany w Warszawie.
Czytaj również: USA traktują Polaków dość służalczo. Stracimy wizerunkowo – iranista o konferencji bliskowschodniej
W trakcie trwania szczytu Mitchell spotkała się między innymi z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych – Mike’em Pence’em.
Wiceprezydent wraz z żoną odwiedzą miejsce powstania polskich Żydów w warszawskim getcie, które trwało miesiąc przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi – mówiła dziennikarka podczas relacji.
Po słowach dziennikarki wybuchł medialny skandal. Jak zauważają internauci ciężko przy takiej postaci stwierdzić, że była to “jedynie wpadka” – Andrea Mitchell, top amerykańskiego dziennikarstwa telewizyjnego, szefowa Działu Zagranicznego NBC! – podkreślają twitterowicze.
To już przekracza granice kompromitacji. Za takie rzeczy powinny być przeprosiny w następnym programie i spalenie się ze wstydu – komentuje natomiast Marcin Makowski.
To nie pierwsza skandaliczna wpadka Amerykanów podczas szczytu bliskowschodniego. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo jako przykład niezłomności Polaków przywołał postać stalinisty.
– Jeden z żydowskich partyzantów, którzy ryzykowali życiem przeciwstawiając się nazistowskiej machinie wojennej – mówił o Franku Blaichmanie Pompeo. Problem w tym, że Blaichman uważany jest za stalinowskiego oprawcę, a jego historię bada IPN.