Sławomir Kowalski, konsul RP w Norwegii, został uznany za persona non grata. W odpowiedzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydali norweską konsul z naszego kraju.
O odwołaniu polskiego konsula w Norwegii i działaniach odwetowych Warszawy poinformował na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
“W odpowiedzi na nieuzasadnione uznanie przez władze norweskie konsula S. Kowalskiego za persona non grata, nota o identycznym działaniu wobec norweskiej konsul w Polsce została przekazana ambasadorowi NO. Ochrona i wsparcie obywateli PL pozostaje priorytetem polskiej dyplomacji” – napisał wiceszef MSZ.
Norwegowie wnieśli o odwołanie Kowalskiego 16 stycznia. Jako uzasadnienie podali “niezgodną z rolą dyplomaty działalność konsula w kilku sprawach konsularnych, w tym jego niewłaściwe zachowanie wobec funkcjonariuszy publicznych”. Rząd polski stanął po stronie konsula i podjął negocjacje z Norwegami. Ci zdecydowali jednak o wydaleniu naszego dyplomaty.
Główną przyczyną jest fakt, że Kowalski otwarcie krytykował proceder odbierania dzieci polskim rodzinom w Norwegii przez urząd Barnevernet.
Barnevernet jest częścią socjalnego modelu państwa norweskiego. Działalność tej organizacji została oceniona negatywnie m.in. przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu i polski Urząd do Spraw Cudzoziemców.