Czarnoskóra aktywistka z Yale wzywa do zbierania “haków” na białych studentów, żeby mieć na nich haka, gdy zrobią karierę.
“Każdy zna białego chłopca o błyszczących, brązowych włosach i pięknym uśmiechu, który kryje w sobie wielkie ambicje (…) Kiedy przychodzi czas końca studiów wygrywa wszystkie nagrody” – tak rozpoczyna swój artykuł czarnoskóra aktywista Uniwersytetu Yale.
Kobieta uważa, że biali, którzy dostali się na Yale byli przyjęci ze względu na darowizny, które płacą dla uniwersytetu. Uważa również, że posady, które dostają po skończonej edukacji są wynikiem rasizmu.
Czarnoskóra aktywistka zachęca więc w felietonie do spisywania żartów po pijaku, zrobienia zrzutów ekrany, gdy biały student zapomni się wylogować z messengera etc. Wszystko to ma służyć późniejszemu niszczenia karier białym studentom.
Czytaj również: 21-letni kelner podał się za ofiarę rasizmu – śledztwo wykazało, że wszystko wymyślił
Obserwuję cię, biały chłopcze. I tym razem robię zrzut ekranu – podkreśla autorka. Czy podobne sytuacje dzieją się tylko w USA? Adam Gwiazda na Twitterze podkreśla, że rasizm wobec białych istnieje chociażby we Francji.
We Francji są koncerty bez białych, konferencje bez białych, manifestacje bez białych, nawet pochody feministek bez białych. Popularne hasło “white femitistes, vous êtes complices”, to znaczy “białe feministki jesteście wspólniczkami” [opresji i patriarchatu] – zauważa Gwiazda.