Gdyby wybory odbyły się w styczniu, na PiS zagłosowałoby 39 proc. deklarujących udział w nich – wynika z sondażu CBOS. W Sejmie znalazłyby się cztery ugrupowania.
Partia rządząca zaliczyła spadek o 2 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim notowaniem. PO poparłoby 22 proc. głosujących. To również dwupunktowy spadek. Na Kukiz ’15 chce głosować 7 proc. osób. (o 2 pkt. proc. więcej). Sześcioprocentowym poparciem cieszy się PSL, czyli o 1 pkt proc. mniej niż we wcześniejszym sondażu.
Trzaskowski chce się “narodzić jako nowy Tusk”
Poniżej progu wyborczego znalazły się: SLD (4 proc.), Nowoczesna, Razem, Wolność (po 2 proc.) oraz Teraz! i Ruch Narodowy (1 proc.).
W wyborach wzięłoby udział 76 proc. uprawnionych. 11 proc. nie jest tego pewnych, a 14 proc. zapowiada, że na pewno nie poszłoby głosować.