“Został umieszczony wpis w jednym z portali społecznościowych, który w ocenie prokuratora wyczerpuje znamiona przestępstwa o jakim tutaj mowa. Przestępstwa nawoływania publicznego do popełnienia zbrodni, a także pochwalania przestępstwa” – skomentowała Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Zatrzymany został młody mężczyzna, który skomentował na portalu Facebook, iż Szczecin zazdrości Gdańskowi.
I nie ważne czy internetowe komentarze są odgrażaniem się, tudzież są niekulturalne czy po prostu żartobliwe. Fundacja HejtStop chętnie zgłosi to do prokuratury.
Niestety praca policji wygląda teraz zgoła groteskowo, ponieważ twierdzą oni, iż nie jest to pusta akcja na chwilę i na pokaz, ale że każdorazowo będą “reagować na szerzenie hejtu i mowy nienawiści w internecie”.
Stąd w sieci pojawił się ostatnio “wysyp” postów Polskiej Policji mówiących o tym, jak wiele osób zostało już zatrzymanych.
Niestety akcja policji jest typową akcją “pod publiczkę”.
Podczas paszkwilanckiego spektaklu “Klątwa”, gdzie między innymi wieszano na szubienicy podobiznę Papieża oraz gdzie padł monolog nt. zbiórki pieniędzy na zamordowanie J. Kaczyńskiego nie dbano o “mowę nienawiści” i Polska Policja, pomimo licznych zgłoszeń o naruszenie nie zrobiła NIC.
Kiedy przyjdzie czas na wyłapanie osób śmiejących się z ludzkich tragedii, nawołujących do nienawiści np. po tragedii w Smoleńsku?
Czy Andrzej Celiński odpowiedział już za swoje teksty na Facebooku? Miejmy nadzieję, że z tej “akcji” również policja wrzuci Twitta.
A Sędzia Kamińska? Pragnie zemsty na rządzących i się z tym nie kryje. Gdzie są panowie policjanci?
Joachim Brudziński skomentował, iż nie jest to jednorazowa akcja, a długofalowe działanie mające na celu wyłapanie i osądzenie tych, którzy na to zasługują.
Wcześniej policji nie przeszkadzał hejt w internecie, a tymczasem wygląda to na promocję na plecach śp. Pawła Adamowicza.
Twitter.com