„PAN Stefan przeleżał w pudle 5 lat, nauczyliśmy go być roszczeniowym i aroganckim i pokazaliśmy jaki jest bezkarny” – czytamy na facebookowym profilu Służba Więzienna Okiem Klawisza. Według autora bloga to polski system więziennictwa jest winny tragedii z Gdańska.
W długim, często również wulgarnym wpisie czytamy m.in. o tym, iż więźniowie traktowani są w Polsce jako prawdziwi „Panowie”, którzy mają władzę nad służbą więzienną i bezkarnie żerują na państwie polskim.
„Zapewniliśmy mu 5 lat jedzenia, dachu nad głową oraz opieki medycznej. ‚KARĘ’ którą odbywał w którymś z ZK można porównać, (…) do wczasów w Ciechocinku” – czytamy we wpisie.
Autor wpisu nie ukrywa, że jego zdaniem Stefan W. przed zabójstwem zrobił sobie prosty bilans zysków i strat. Po wyjściu z więzienia, świat okazał się dla niego „zbyt trudny”, skończyły mu się środki do życia, musiałby iść do pracy…
„Wyszedł, zobaczył że 5 lat to w ch** czasu, ciężko mu się teraz odnaleźć (skok technologi, zmiany w przepisach, zmiany w całym życiu) w pudle nikt mu nie powiedział że będzie MUSIAŁ coś zrobić (…)” – wyjaśnia „klawisz”.
Najbardziej smutne w całym wpisie jest jednak jego podsumowanie. Autor zauważa bowiem, że teraz po tym wszystkim co się wydarzyło Stefan W. będzie miał w więzieniu bardzo wysoki status, „będzie kimś”.
„Stefan przeleży kolejne parę lat za pieniądze moje, Twoje, a także Pana Adamowicza. Wyjdzie…” – podkreślił.
NCZAS.COM