Anna Siarkowska z klubu parlamentarnego PiS krytycznie oceniła kolejną nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Na jej sejmowe wystąpienie zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Za przyjęciem ustawy głosowało 215 posłów, przeciw było 161, zaś 24 wstrzymało się od głosu. Projekt kolejnej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym pojawił się na stronach Sejmu dziś rano. Prace nad projektem toczyły się w ekspresowym tempie. Przyjęcie ustawy poprzedziła burzliwa dyskusja.
Przeciwni przyjęciu nowelizacji byli jednak nie tylko posłowie opozycji. Krytycznie o tym kroku wypowiedziała się również należąca do klubu parlamentarnego PiS Anna Maria Siarkowska.
– Pragnę zwrócić uwagę wysokiej izby, że wycofywanie się ze słusznych reform w obszarze wymiaru sprawiedliwości, pod naciskiem instytucji unijnych wykorzystanych do walki politycznej, wyznacza granice naszej suwerenności w bardzo nieciekawym miejscu – oświadczyła z sejmowej mównicy Siarkowska.
Kiedy schodziła z mównicy, patrzył na nią prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński pogroził jej palcem.
PJK: Siarkowska fajna z Ciebie babka ale nie wiesz wszystkiego więc proszę nie jechać po nas.
Tak sobie prezes pomyślał? ☺ pic.twitter.com/hgoWXct4vR— logiczny🇵🇱 (@logicznyX) 21 listopada 2018
TWITTER / YT /DORZECZY
https://medianarodowe.com/posel-pis-nowelizacja-konczy-spor-z-komisja-europejska/