Znani psychologowie oraz pedagodzy postanowili wyrazić swoje zaniepokojenie programami rządowymi, w których żłobki są rozwiązaniem faworyzowanym, jeśli chodzi o możliwe formy opieki nad małymi dziećmi. W tym celu wystosowali do władz Rzeczypospolitej specjalny list.
Pod listem podpisało się 50 psychologów, pedagogów i lekarzy. Eksperci zwracają uwagę, iż kluczowym elementem w rozwoju dziecka do lat trzech jest bezpieczna więź z rodzicami a jej zachwianie ma często nieodwracalne negatywne skutki.
Niestety, wciąż brak rozwiązań wspierających rodziców, którzy sami chcą wychowywać swoje potomstwo. Państwo nie wspiera ekonomicznie najkorzystniejszego z punktu widzenia rozwoju dziecka rozwiązania- czytamy w liście.
Autorzy listu ponowili ponadto krytyczne uwagi pod adresem Ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, która wciąż trwa w niezmienionym kształcie. Wyrazili ponadto zaniepokojenie treścią Resortowego programu rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 „MALUCH+”, który wyraźnie faworyzuje żłobki.
Młodym i niedoświadczonym rodzicom przedstawia się ofertę opieki żłobkowej jako pozytywną, pożądaną i rozwijającą dziecko, nie wspominając o potencjalnie negatywnych jej skutkach- piszą eksperci.
Specjaliści uważają, że co prawda żłobki są potrzebne i państwo musi dbać o ich odpowiednią ilość, ale nie mogą być one rozwiązaniem faworyzowanym.
Najlepszym rozwiązaniem byłby bon opiekuńczo-wychowawczy przyznawany rodzicom wszystkich dzieci z możliwością wykorzystania go jako wsparcia finansowego rodzinnej opieki nad dzieckiem lub jako opłaty za żłobek- piszą w liście.
gosc.pl
Zobacz także: