MON dementuje doniesienia o blokadzie Marszu Niepodległości przez wojsko

Porta Wirtualna Polska, powołując się na swojego informatora napisał, że kordony policji i wojska mają otoczyć rondo Dmowskiego. Do stolicy mają się zjechać rosomaki oraz inne pojazdy wojskowe. Informator portalu jednoznacznie wyklucza jakiekolwiek inne manifestacje przed marszem z udziałem prezydenta i premiera. Do doniesień odniósł się resort obrony.

Pomimo przychylnej decyzji sądu, narodowcy nie będą mogli w tym roku pójść w Marszu Niepodległości – informuje Wirtualna Polska. Powołując się na swojego informatora, serwis twierdzi, że wojsko ma odciąć dostęp do ronda Romana Dmowskiego, z którego co roku rusza manifestacja.

O sprawę zaczął na Twitterze pytać Bartosz Arłukowicz z PO: “Rosomaki poślecie w ramach ochrony tego rodzinnego marszu?”. “Jesteśmy przekonani, że ma Pan świadomość, iż kolumny wojskowe biorące udział w wydarzeniu nie mają zadań związanych z blokowaniem kogokolwiek” – odpowiedziało mu MON.

Jesteśmy przekonani, że ma Pan świadomość, iż kolumny wojskowe biorące udział w wydarzeniu nie mają zadań związanych z blokowaniem kogokolwiek. Wojska Polskiego nie mogło zabraknąć na Marszu w 100-lecie odzyskania niepodległości. Mimo to podgrzewa Pan atmosferę. Po co? https://t.co/C2ymTbxTGA

— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) 9 listopada 2018