Prezes Ruchu Narodowego, Robert Winnicki w internetowym programie “Tłit” na portalu Wirtualna Polska mówiąc o tegorocznym Marszu Niepodległości podał, ile kosztuje organizacja jednego takiego wydarzenia.
Marsz Niepodległości od lat gromadzi setki tysięcy Polaków świętujących niepodległość. Choć wielu może sądzić, że organizacja zgromadzenia o takiej skali nie jest trudnym przedsięwzięciem, to jednak fakty są inne. Mówił o tym Robert Winnicki.
“Kosztuje mnóstwo wysiłku wolontaryjnego setek ludzi przez cały rok. Przez osiem ostatnich lat. To jest wolontariat.” – zaczął poseł.
“W sensie kosztów twardych to są dwie pensje szefa dobrej spółki skarbu państwa. To jest 100-200 tys. zł. To są tego rzędu koszty. Więcej organizatorzy nie mają, nie zbierają. Poza tym to jest wysiłek setek tysięcy ludzi na przestrzeni ostatnich lat.” – przyznał Winnicki.
Polityk dopytywany przez prowadzącego o ewentualne dotacje od państwa, przyznał, że organizatorzy o to nie zabiegają. “Marsz Niepodległości dlatego jest silny, że jest niezależną, oddolną inicjatywą Polaków. I taką ma pozostać. Nawet jeśli czasami na coś brakuje pieniędzy, to lepsza jest niezależność, niż bogata tłusta zależność.” – przyznał poseł.
Winnicki został również zapytany o zamieszanie związane z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, który postanowił nie wziąć udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. “My się nie obrażamy. Zaproszenie jest cały czas aktualne. Te manewry pana prezydenta, myślę, że ocenią Polacy.” – podsumował.