Wczoraj miała miejsce debata kandydatów na prezydenta Warszawy. Największym zaskoczeniem okazała się niedoceniana dotąd kandydatka – Krystyna Krzekotowska.
W sieci jest głośno na temat jej zachowania podczas odpowiedzi na pytania. Podczas jednego z nich klęknęła i podniosła ręce do góry krzycząc: „Wstańcie, wstańcie! Wstańmy dumni warszawiacy!”
Ta pani ma nasz głos. pic.twitter.com/jPibQImfYR
— TVΠ Korea 🇰🇵 💯 (@tvpiKorea) 12 października 2018
Natomiast pytania o to, czego jest w Warszawie za mało odparła, że „Bo ja powiem, że za mało jest w Warszawie miłości, a za dużo nienawiści”.
Jednak najbardziej zaskakująca okazała się odpowiedzieć, że za dużo jest…kandydatów na prezydenta miasta Warszawa.
Troszeczkę was znów rozbawię. Za dużo jest kandydatów na prezydenta Warszawy. Prawda proszę państwa? My się do was uśmiechamy, bo jesteśmy wam bliscy, ale w sercu mamy ból, bo naprawdę wszystkiego za mało. Jeśli wygra mój program, to wszystkiego będzie w sam raz – powiedziała Krzekotowska.
.@Krzekotowska: Za dużo jest kandydatów na prezydenta Warszawy #wieszwięcej #DebataWarszawska #debata pic.twitter.com/nq1N6wYFE5
— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 12 października 2018
Swoim występem Krystyna Krzekotowska zdobyła serca widzów.
Natomiast, kto debatę warszawską wygrał wątpliwości chyba nie ma: Pani Krystyna! Kto za, ręka w górę❗️😎 pic.twitter.com/m0E1UyNDrY
— Stanisław Tyszka (@styszka) 12 października 2018