Łukasz Bugajski – wrocławski ekspert ds. bezpieczeństwa, opublikował przed kilkunastoma tygodniami dwa, bardzo obszerne raporty dotyczące szefa fundacji From the Depths Jonny’ego Danielsa, poinformował na Twitterze, że nieznani sprawcy próbowali podpalić mu samochód po środowym programie na antenie WRealu24, w którym mówił na temat żydowskich wpływów w Polsce.
TWITTER USUNĄŁ WPIS @bugajski_lukasz pic.twitter.com/6kdoygzdrl
— 🇵🇱 Alicja 💯🇵🇱 (@zuzazarbuza) 13 września 2018
Bugajski dodał w kolejnych wpisach na Twitterze, że zgłaszał się do odpowiednich instytucji z prośbą o ochronę i spotkał się z odmową. Napisał również, że nie stać go na ochronę i obawia się o własne bezpieczeństwo:
– Kochani, nie jestem w stanie w tej chwili zadbać o swoje bezpieczeństwo. Nie stać mnie na ochronę. Cokolwiek się nie wydarzy pamiętajcie że zachowałem się jak trzeba. Cześć! – czytamy.
Kochani, nie jestem w stanie w tej chwili zadbać o swoje bezpieczeństwo. Nie stać mnie na ochronę. Cokolwiek się Nie wydarzy pamiętajcie że zachowałem się jak trzeba. Cześć!
— Łukasz Bugajski 🇵🇱 (@bugajski_lukasz) 13 września 2018
We wczorajszym programie prowadzonym przez red. Marcina Rolę na antenie WRealu24, Łukasz Bugajski podnosił kwestie wpływu izraelskich służb specjalnych na Polskę i przede wszystkim starał się przedstawić rolę Jonny’ego Danielsa, który zdaniem Bugajskiego „przerósł oczekiwania swoich mocodawców”. Wrocławski ekspert ds. bezpieczeństwa dodał, że ma wątpliwości, co do działalności służb kontrwywiadowczych w związku z żydowskimi wpływami w Polsce. Cały wywiad Marcina Roli z Łukaszem Bugajskim dostępny można zobaczyć w Internecie.