Około pięćdziesięciu nielegalnych imigrantów zajęło salę gimnastyczną w gimnazjum, w Gournay-sur-Marne. Ich liczba podwoi się w przyszłym tygodniu.
Gmina zdecydowała się przyjąć nielegalnych imigrantów kosztem uczniów – dzieci nie będą miały zajęć sportowych, bo miejska sala gimnastyczna została zarekwirowana przez prefekturę, by zakwaterować tam setkę nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki – informuje Adam Gwiazda na Twitterze.
🇫🇷 Dzieci w Gournay k/Paryża dostały prezent na początek roku szkolnego. Nie będą miały zajęć sportowych, bo miejska sala gimnastyczna została zarekwirowana przez prefekturę, by zakwaterować tam setkę nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. https://t.co/RjS049aVDZ
— Adam Gwiazda (@delestoile) 28 sierpnia 2018
Gmina zorganizowała oficjalne powitanie imigrantów, wśród których znajdują się sami mężczyźni. Ułożono dywan na podłodze, gotowe na elektryczne tablice do podłączenia lodówek … otoczenie jest spartańskie, ale czyste – mówi gmina.
Imigranci pochodzą głównie z Afryki i Bliskiego Wschodu. Pracownik socjalny mówi, że mężczyźni są “ofiarami prawa”, które zakłada, że pierwszy kraj do którego przybywają musi być krajem przyjmującym. We Francji będą musieli więc przeczekać 18 miesięcy zanim zostaną rozpatrzone ich wnioski.
Tak jest w przypadku Hassana. 47-letni Irakijczyk spędził trzy lata w Belgii zanim odmówiono mu azylu. Przyjechałem do Francji w czerwcu i byłem na ulicy. Potem poszedłem do Bzy, a teraz tutaj. I będzie tak przez 18 miesięcy. To naprawdę trudne – mówi nielegalny imigrant.
To już drugi raz w roku Gournay wita imigrantów. W obliczu takiej sytuacji każdy musi wziąć w tym udział – przyznaje Eric Schlegel, burmistrz miasta.
leparisien.fr