Stowarzyszenie Kukiz ’15 Świętokrzyskie domaga się wznowienia przez IPN śledztwa w sprawie tzw. pogromu kieleckiego z 4 lipca 1946 r. Wcześniej podobną inicjatywę podjęli przedstawiciele kieleckich środowisk narodowych.
Pismo w tej sprawie działacze partii Pawła Kukiza skierowali do prezesa IPN Jarosława Szarka. – W tym wniosku Kukiz’15 domaga się prawdy, po to, żeby nikt nigdy nie został niesłusznie skrzywdzony – zaznaczyła Dorota Jarońska ze świętokrzyskich struktur ugrupowania.
,,My wszyscy z niego” – 154 lata temu urodził się Roman Dmowski
Przedstawiciele Kukiz ’15 argumentują wniosek pojawieniem się nowych dokumentów bezpieki w tej sprawie. Kolejną kwestią jest wydana niedawno kłamliwa książka Joanny Tokarskiej-Bakir podtrzymująca komunistyczną wersję wydarzeń. – Jest to książka bardzo krzywdząca dla nas kielczan, która manipuluje faktami, dlatego uważamy, że wznowienie śledztwa w sprawie pogromu jest sprawą bardzo pilną – stwierdziła Magdalena Fogiel-Litwinek, prezes partii w świętokrzyskiem.
Niespełna dwa lata temu podobne pismo do IPN złożyli przedstawiciele kieleckich środowisk patriotycznych, m.in. Obozu Narodowo-Radykalnego.
4 lipca 1946 r. w Kielcach zginęło 37 Żydów i trzech Polaków. Komunistyczna propaganda oskarżała o zbrodnię kielczan i podziemie niepodległościowe. Tymczasem ustalenia historyków wskazują, że za mordem stoją ówczesne władze.