Województwo podkarpackie od lat uznawane jest za bastion Prawa i Sprawiedliwości. I trudno się dziwić, ponieważ partia rządząca właśnie tam odnotowuje od lat najwyższe wyniki w wyborach. W rozmowie z „Onet Rano” próbowała zaprzeczyć temu była posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus.
Była posłanka Nowoczesnej, a obecnie członkini koła poselskiego Liberalno-Społeczni gościła w prowadzonym przez Jarosława Kuźniara programie „Onet Rano”. Jak nietrudno się domyślić, głównym tematem rozmów była krajowa polityka. Posłanka opowiadała między innymi o spotkaniach z wyborcami w całej Polsce, w tym również na Podkarpaciu.
Joanna Scheuring-Wielgus mówiąc o reakcjach ludzi w województwie podkarpackim twierdziła, że nikt nie głosował tam na Prawo i Sprawiedliwość. „Jakiś czas temu, na początku czerwca, byłam w podkarpackim, czyli pojechałam do bastionu PiS-u z tymi osobami, które protestowały w Sejmie. I raczej przypuszczaliśmy, że będziemy negatywnie odbierani. Ale gdziekolwiek się nie ruszyliśmy, czy do sklepiku czy na uliczkę, na ryneczek, to po prostu wszyscy podchodzili do nas i mówili: super, działajcie tak. U nas nikt nie głosował na PiS” – powiedziała.
Słowa wydają się o tyle zaskakujące, że zarówno w sondażach, jak też przede wszystkim w wynikach wyborczych to właśnie tam Prawo i Sprawiedliwość notuje rekordowe poparcie, niejednokrotnie przekraczające 50 procent. Nic więc dziwnego, że w słowa posłanki chyba nie mógł uwierzyć nawet prowadzący program Jarosław Kuźniar. „Ale w Polsce, na południowym-wschodzie tak? Tam byliście? Tam nikt nie głosował na PiS tak?” – dopytywał.
Fragment wywiadu można zobaczyć poniżej.
Aśka albo nie wie gdzie była, albo ją ludzie, mówiąc delikatnie w ***** robili 😂😂
Nawet redaktor Kuźniar nie dowierzał😂
Joanna Scheuring-Wielgus
– Byłam w podkarpackim, w bastionie PiSu i tam ludzie mówili “U nas nikt nie głosował na PiS”😮😮😮😮😮😮https://t.co/jEavskvsPB pic.twitter.com/pj3s91b4ww— PikuśPOL 🇵🇱 💯 (@pikus_pol) 24 lipca 2018
źródło: wmeritum.pl / Onet Rano, Twitter/PikuśPOL