Podejrzani zabili muzułmanina, który przewoził w Indiach dwie krowy. Podobny atak miał miejsce 15 miesięcy wcześniej. Od tego czasu odnotowano wzrost nacjonalistycznych grup hinduskich.
Hindusi postrzegają krowy jako świętość. Jednak muzułmańska mniejszość zamieszkująca Indie angażuje się w handel bydłem rzeźnym i konsumpcyjnym. 29 stanów w Indiach zakazało zabijania krów na mięso.
Policja w północno-zachodniej części Rajasthanu podaje, że grupa od pięciu do siedmiu osób otoczyła człowieka, o imieniu Akbar, który prowadził krowy do pobliskiej wioski Haryana. Sprawcy uznali, że przemyca on krowy w celu handlu nimi.
Przesłuchujemy podejrzanych i niedługo kogoś aresztujemy. Całe zajście miało miejsce niedługo po północy. Do ataku na mężczyznę doszło z powodu podejrzeń kilku mieszkańców, że przemyca on krowy. Natomiast Akbar należał do społeczności rolniczej w sąsiedniej Haryanie. – powiedział Shyam Singh, oficer policji.
Policja mówi, że zabrali ofiarę do najbliższego szpitala, ale był już martwy. Minister Rajasthanu napisała na Twitterze, że przeciwko sprawcom zostaną podjęte jak najdokładniejsze działania.
The incident of alleged lynching of a person transporting bovines in Alwar district is condemnable. Strictest possible action shall be taken against the perpetrators.
— Vasundhara Raje (@VasundharaBJP) 21 lipca 2018
W tej samej dzielnicy w kwietniu 2017 r. Pehlu Khan, hodowca bydła, został zlinczowany przez motłoch, gdy jechał do domu z targu z dwiema krowami i dwoma cielętami z tyłu swojej ciężarówki.