Rząd Węgier mówi – nie, Światowemu Paktowi w Sprawie Migracji. Taką deklarację złożył węgierski minister dyplomacji Peter Szijjarto.
ONZ ma ratyfikować dokument jeszcze w tym roku. Szef dyplomacji Węgier stwierdził jednak, że sprzeciwia się on interesom jego kraju. Zdaniem Szijjarto zapisy Paktu są „sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem” i zaszkodzą tylko bezpieczeństwu w Europie. Uważa on, że dokument „zainspiruje miliony do wyruszenia w drogę ku granicom Europy”.
Szef MSW Włoch: “Ani jednego imigranta więcej”
Węgierski minister krytykuje zawarte w Pakcie stwierdzenia, że „migracja jest zjawiskiem normalnym, dobrym i niemożliwym do powstrzymania”, a nawet uznaje się ją za jedno z podstawowych praw człowieka. Dodał, że treść dokumentu to owoc ,,debaty na forum ONZ” zdominowanej przez kraje, z których emigrują tysiące ludzi.