Dzisiejsza “Rzeczpospolita” podała informację o unikalnym w skali światowej systemie cyfryzacji danych stworzonym przez polskich archeologów i informatyków.
Od 1961 r. Polacy pod patronatem Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej im. Kazimierza Michałowskiego Uniwersytetu Warszawskiego pracują w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari w Egipcie, rekonstruując kolejne przestrzenie rytualne świątyni.
W wyniku tych działań powstaje obszerna dokumentacja terenowa. Prace prowadzone są również w Polsce, gdzie skanowane są materiały archiwalne i wykonywane cyfrowe przerysy rysunków ścian.
Pierwotnie dokumentacja trafiała do Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej Polskiej Akademii Nauk, a od 1992 r. do Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej im. Kazimierza Michałowskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Obie instytucje porozumiały się, tworząc konsorcjum, które umożliwiło ubieganie się w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego o środki na digitalizację. W ten sposób powstał projekt “Nowoczesna dokumentacja w badaniach Polsko-Egipskiej Misji Archeologiczno-Konserwatorskiej w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari (Egipt): tworzenie, zarządzanie, udostępnianie”. Tak ogromny zbiór danych potrzebował jednak nowoczesnego narzędzia, które pozwoliłoby na zebranie ich i wielostronne przeszukiwanie.
Powstał więc pomysł na stworzenie systemu monitoringu stanowiska dzięki systemowi powiadomień o zagrożeniach konserwatorskich. Jego realizacją zajęła się polska firma Sensi Labs, tworząc narzędzie “Database Digger”. Projekt może wykorzystany być nie tylko w archeologii i ma szansę stać się naszym dobrem eksportowym.
niezalezna.pl
Zobacz także: