We Francji od dawna szerzy się tzw. wegański terroryzm. Francuskie media od kilku miesięcy informują o kolejnych atakach na sklepy, gdzie sprzedawane jest mięso.
Sprawa jest na tyle poważna, że rzeźnicy zdecydowali się prosić służby o ochronę przed przemocą ze strony wegańskich działaczy. 18 000 rzeźników we Francji “obawia się skutków wegańskiego stylu życia”.
Weganie niszczą nie tylko firmy, ale także atakują samych rzeźników. W sprawę włączyła się Francuska Konfederacja Rzeźników, która napisała do MSW list z prośbą o wsparcie – Liczymy na wsparcie rządu, aby jak najszybciej powstrzymać przemoc fizyczną, słowną i moralną.
Weganie chcą narzucić przemocą swój sposób życia i ideologię – podkreślają w dokumencie.
🇫🇷 Rzeźnicy żądają ochrony policji przed weganami. Francuska Konfederacja Rzeźników pisze do MSW “Liczymy na wsparcie rządu, by jak najszybciej powstrzymać przemoc fizyczną, słowną i moralną” “Weganie chcą narzucić przemocą swój sposób życia i ideologię”https://t.co/uXXckMjliM
— Adam Gwiazda (@delestoile) 25 czerwca 2018
W Hauts-de-France weganie spryskali sklepy siedmiu rzeźników sztuczną krwią. Ponadto sklepy rzeźników i sprzedawców ryb zostały zniszczone, a na budynkach umieszczono napisy promujące wegan.
Media informują, że za atakami stoją grupy działaczy, którzy chcą, aby zwierzęta i ludzie byli traktowani jednakowo.
francetvinfo.fr