Paweł Chojecki, pastor „Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie”, pokusił się o ocenę Polaków po porażce z Senegalem w premierowym meczu rosyjskiego mundialu. Od kontrowersyjnego „duchownego” dostało się przede wszystkim Robertowi Lewandowskiemu.
Chojecki zarzucał polskim sportowcom, a szczególnie kapitanowi naszej reprezentacji w piłce nożnej brak odpowiedniego stosunku do ojczyzny.
Dzisiejsi sportowcy, ci najlepiej opłacani, oni absolutnie zatracili poczucie honoru i poczucie patriotyzmu – zarzucał pastor.
Nic dziwnego, że oni grają jak najemnicy, jak fleje i tak dalej. Jak Lewandowski się z komunistycznym telefonem pokazuje – wielki Polak, patriota – mówił z ironią – za pieniądze. Sprzedaje Polskę za pieniądze -dodał.
Chojecki o Lewandowskim… 🚑🚑🚑
cc:@benek4891 pic.twitter.com/JL4JlYfNyg— Piotr Lis (@Piotr_Lis_) 22 czerwca 2018
Wypowiedz skomentował także znany dziennikarz sportowy Mateusz Borek.
Ten gość tak na poważnie? Absurd. Żenada. Debilizm. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Niech tacy ludzie nie wypowiadają się na temat piłki i sportu. https://t.co/MbwQI7qZJN
— Mateusz Borek (@BorekMati) 22 czerwca 2018