Francja udzieliła azylu pochodzącemu z Iraku 33-letniemu Ahmedowi H. Mężczyzna twierdził, że jest uchodźcą i uciekł z Bliskiego Wschodu ponieważ był prześladowany przez bojowników Państwa Islamskiego. Jak się okazało, w rzeczywistości był jednym z najbrutalniejszych przywódców tej organizacji.
Oprócz azylu Ahmed H. otrzymywał również zasiłki z pieniędzy francuskich podatników. Służbom specjalnym zajęło aż kilkanaście miesięcy ustalenie prawdziwej tożsamości mężczyzny. Okazało się, że jest jednym z najbardziej poszukiwanych przywódców Państwa Islamskiego.
Zarzuca mu się liczne wyjątkowo okrutne zbrodnie wojenne. Miał uczestniczyć w masakrach tysięcy cywili i w akcjach porwań żołnierzy z bazy wojskowej w mieście Tikrit.
Dżihadysta został aresztowany i umieszczony w areszcie śledczym pod zarzutami działalności terrorystycznej i zbrodni wojennych. Azyl polityczny mu odebrano. Jego ekstradycji domaga się iracki wymiar sprawiedliwości. – informuje RMF FM.