W mieście Santa Fe w Stanach Zjednoczonych rozegrał się prawdziwy dramat. Uzbrojony napastnik wtargnął do szkoły i otworzył ogień. Życie straciło co najmniej 8 osób. Jest też wielu rannych. Według amerykańskich mediów, sprawca został już zatrzymany.
Lokalne media informują, że sprawca wszedł do klasy, gdzie trwały zajęcia artystyczne i zaczął strzelać do zebranych. Szeryf okręgu Harris Ed Gonzalez przekazał, że powiedział, że zginęło od 8 do 10 osób, w większości uczniów.
Szeryf Gonzalez przyznał, że zamachowcem był jeden z uczniów. Dodał, że policjanci zatrzymali również drugą osobę, która może mieć związek z masakrą. Obecnie trwa jej przesłuchanie.
Gdy zobaczyliśmy wiele wozów policyjnych, uświadomiliśmy sobie, że to nie żaden alarm przeciwpożarowy ani ćwiczenia, tylko że stało się coś naprawdę poważnego – powiedziała stacji telewizyjnej KHOU jedna z uczennic.
“I just ran as fast as I could” – Santa Fe High School students describe shooting incident in Texas that has left up to 10 people dead https://t.co/n5ZUtzkzO9 pic.twitter.com/3bvfO8OYvV
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 18 maja 2018
Incydent skomentował na Twitterze prezydent Donald Trump. Napisał: „Strzelanina w szkole w Teksasie. Pierwsze doniesienia nie wyglądają dobrze. Niech Bóg ma wszystkich w opiece!” – napisał.