Wenezuelczycy grają w gry komputerowe, aby zarobić na życie

Wenezuela boryka się z coraz większym kryzysem gospodarczym. Rządy lewicy spowodowały, że w kraju brakuje najbardziej podstawowych produktów.

W kraju podstawowe produkty przemysłowe są niemal nie do zdobycia, również w szpitalach i ośrodkach pomocy brakuje leków. Wenezuelczyk w ostatnich latach schudł statystycznie o prawie 9 kg.

Sytuacja ekonomiczna zmusiła więc Wenezuelczyków do nietypowej pracy. Aby utrzymać swoje rodziny mieszkańcy zaczęli grać w gry komputerowe.

Jak donosi portal gosc.pl – waluta ich kraju jest kilkakrotnie mniej warta niż wirtualny środek płatniczy w grze Word of Warcraft. Jak informuje CNN, Wenezuelczycy wykorzystują fakt, że w grze funkcjonują tzw. tokeny, czyli abonamenty dostępu do gry, które można kupować za „złoto” zebrane w samej grze.

Co ciekawe, aż 40% obywateli przemyca żywność i najbardziej potrzebne towary. Jednak dla wielu to właśnie gry komputerowe są sposobem na zarabianie realnych pieniędzy. Wenezuelczycy zdobywają złoto w grze, które sprzedają za prawdziwe pieniądze.

Inflacja w kraju wyniosła ponad 14 000 procent. Oficjalne dane mówią, że za dolara obywatele Wenezueli muszą zapłacić około 70 000 boliwarów. Jednak tajemnicą poliszynela jest fakt, że na czarnym rynku za jednego dolara trzeba dać aż 800 000 tysięcy wenezuelskich boliwarów.

gosc.pl