W tegoroczną majówkę, w Rzeszowie, odbyć się miał koncert blackmetalowego zespołu Marduk. Powód odwołania koncertu jest zaskakujący.
Zespół, który miał wystąpić w klubie Life House, ,,słynie” z bardzo antychrześcijańskiej retoryki. Pomysł zagrania koncertu w Rzeszowie nie spodobał się tamtejszym radnym z Prawa i Sprawiedliwości. Od samego początku protestowali oni i starali się owy koncert zablokować. Nie udało się to jednak.
W nocy poprzedzającej koncert doszło do zdarzenia, które jedni określają mianem zbiegu okoliczności, inni doszukują się tutaj teorii spiskowych. Fakt jest taki, że z lokalu ukradziono… wodomierz oraz kawałek rury, pozbawiając klub dostępu do wody. Czy kradzież była zlecona przez PiS? Tego nie wiadomo. Być może tak, być może ktoś zadziałał na własną rękę.
Następnego dnia miała miejsce kontrola sanepidu, który ze względu na brak wody w lokalu nie mógł pozwolić na odbycie się koncertu. Tak sprawę skomentowali sympatycy i wielbiciele tego typu muzyki:
https://www.facebook.com/massivemusicofficial/posts/1793558340700999