,,Demokratyczny Gdańsk mówi NIE dla nacjonalizmu i faszyzmu” – to hasło manifestacji jaka miała miejsce przy gdańskiej Fontannie Neptuna. Pikieta zorganizowana przez prezydenta miasta Pawła Adamowicza była odpowiedzią na obchody rocznicowe ONR z ubiegłej soboty.
Historia powinna być lekcją. Ale dla wielu naszych rodaków ta historia nie jest przeanalizowana. Choćby dla tych, którzy ubierają się w kostiumy organizacji faszystowskich i antysemickich – Paweł Adamowicz
Głos zabrała także posłanka PO, działaczka ,,Solidarności” Henryka Krzywonos. – Faszyści w sali BHP to była zbrodnia – grzmiała. – Faszyści weszli do Gdańska, a nasz rząd na to przyzwala. Oni już się nie chowają, oni chodzą po ulicach! – dodała.
W trakcie wystąpienia Szumełdy na scenę dostał się jeden z manifestantów. Odebrał on mikrofon przemawiającemu i krzyknął: ,,Kocham was, ludzie. J…ć Kaczyńskiego!”. Incydent spotkał się z oklaskami uczestników zgromadzenia.
Walka z faszyzmem w praktyce … pic.twitter.com/arRT8QhA9W
— Brat Wodza 🇵🇱 💯 (@BratWodza) 21 kwietnia 2018
Na demonstracji obecna była też Magdalena Wyszyńska, ocalała z Holokaustu Żydówka. – Nie było właściwej reakcji na faszystowskie incydenty w naszym kraju. Jako przykład można podać obchody urodzin Hitlera. Ideologia faszystowska powinna być bezwzględnie, w jakiejkolwiek formie zakazana. Wszelkie ruchy faszystowskie należy tłumić w zarodku, gdyż prowadzą do zagłady i nienawiści między ludźmi – mówiła.