257 osób zginęło w katastrofie algierskiego wojskowego samolotu transportowego Ił-76.Samolot rozbił się po starcie z bazy lotniczej w mieście Bufarik.
Maszyna spadła na niezamieszkany teren. Jak dotąd nie są znane przyczyny katastrofy. Służby już wszczęły śledztwo w tej sprawie.
Dozens reportedly killed after military plane crashes into a residential area in #Algeria pic.twitter.com/9F59j76kr9
— Press TV (@PressTV) 11 kwietnia 2018
Rząd poinformował, że wśród zabitych jest 26 członków Frontu Polisario – wspieranego przez Algierię ugrupowania opowiadającego się za pełną niepodległością Sahary Zachodniej, w tym także jej części kontrolowanych obecnie przez Maroko.
Onet podaje, że samolot leciał z Bufariku do bazy wojskowej w mieście Beszar (w pobliżu granicy z Marokiem). Potem miał się skierować do miasta Tinduf niedaleko granic Algierii z Marokiem i Sahary Zachodniej. W obozach dla uchodźców w Tindufie mieszkają liczni przybysze z Sahary Zachodniej, stanowiący polityczne zaplecze Polisario.
BREAKING: ‘Around 105 people killed’ as #Algerian military plane crashes near capital https://t.co/heIKhPzcNp pic.twitter.com/0LiB5oI7pN
— Al Arabiya English (@AlArabiya_Eng) 11 kwietnia 2018
Na lotnisku pracuje kilkanaście jednostek straży pożarnej i karetek pogotowia.
onet.pl