Kaczyński odpowiada na zarzuty ws. wysokich premii dla urzędników - chce obniżenia pensji polityków

Nie milkną echa po doniesieniach nt. przyznanych premii i nagród dla urzędników państwowych. Głos w tej sprawie zabrał Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

W zeszłym roku do kieszeni urzędników we wszystkich ministerstwach trafiło 113,7 milionów złotych. Kaczyński na konferencji powiedział, że ministrowie konstytucyjni, sekretarze stanu, którzy są politykami zdecydowali się na przekazanie nagród do Caritas na cele społeczne. Powiedział także, że to sami urzędnicy podjęli takie decyzje.

Prezes #PiS J. #Kaczyński: Ministrowie podjęli sami decyzję o przekazaniu środków finansowych na cele charytatywne.

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 5 kwietnia 2018

Polityk zapowiedział także, że złoży projekt obniżenia pensji poselskich o 20%. Jeśli ktoś nie poprze rozwiązań dotyczących obniżenia pensji polityków, to straci szanse na miejsce na liście wyborczej, straci szansę na dalszy udział w polityce – powiedział na konferencji były premier.

To nie wszystko – obniżki mają objąć nie tylko posłów. Chcemy wprowadzenia nowych limitów dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków, starostów i ich zastępców, zniesione zostaną wszelkie dodatkowe poza pensją świadczenia, jeśli chodzi o kierownictwa spółek skarbu państwa – wyliczał na konferencji Jarosław Kaczyński.

Czytaj więcej: POLITICO o Orbanie i Kaczyńskim – “To nowi europejscy komuniści”

Nie została jednak jednoznacznie określona data złożenia stosownych projektów, chociaż lider PiS stwierdził, że odbędzie się to w najbliższym czasie. Projekty zostaną wniesione jeśli nie przed najbliższym, to przed następnym posiedzeniem Sejmu, może nawet będzie dodatkowe posiedzenie; nie będziemy zwlekać, cały proces chcemy zamknąć w ciągu dwóch miesięcy.