Polscy sędziowie krytykowali rząd w PE

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

W Parlamencie Europejskim w Brukseli miała miejsce debata na temat reformy sądownictwa w Polsce. W debacie wzięła udział grupa polskich sędziów. Krytykowali oni rząd za projekt reformy. Przytakiwali im europosłowie PO.

Spotkanie zorganizowała parlamentarną Komisję Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE). Debatę prowadziła europosłanka PO Barbara Kudrycka, była minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Premier Morawiecki: “Będziemy wprowadzać w życie przyjęte w Polsce reformy sądownictwa”

W dyskusji głos zabrali przedstawiciele środowiska sędziowskiego. Rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” Bartłomiej Przymusiński stwierdził, że, jego zdaniem, władza upolitycznia sądownictwo m.in. poprzez wybieranie sędziów Krajowej Rady Sądownictwa przez parlament. – Już po dokonaniu wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa usłyszeliśmy wypowiedzi polityków jednego z klubów, który wziął udział w tych wyborach, że właśnie wybrali takich sędziów, którzy reprezentują ich poglądy polityczne – stwierdził.

– Obserwujemy rosnącą liczbę represji wobec obywateli, którzy chcą mówić inaczej i demonstrują – powiedziała natomiast Paulina Kieszkowska-Knapik ze Stowarzyszenia ,,Wolne Sądy”. Wyświetliła także publikowany w serwisie You Tube film „Głos polskich prawników”. Polscy sędziowie sprzeciwiają się w nim upolitycznieniu sądownictwa, wycince Puszczy Białowieskiej, atakom rządu na Unię Europejską i łamaniu unijnego prawa.

– Obserwujemy rosnącą liczbę represji wobec obywateli, którzy chcą mówić inaczej i demonstrują – Paulina Kieszkowska-Knapik, Stowarzyszenie ,,Wolne Sądy”

Sędziów wspierali politycy PO. Europoseł Michał Boni podziękował obecnym na sali prawnikom. – Za ich odwagę, szczerość, uczciwość i determinację, za to, że służą Polsce i służą najwyższym wartościom swojego zawodu. To ważne w czasach sporów, konfliktów, żeby indywidualnie i jako grupa umieć się tak zachowywać  – powiedział.

Dyskusję skrytykował Ryszard Legutko z PiS. – To nie jest żadna debata, to jest po prostu show polityczny. Mogą państwo odnosić wrażenie, że w Polsce przez ostatnie 25-27 lat mieliśmy nieskazitelny system, dobrze funkcjonujący, że praworządność była bliska ideałowi, a nagle przyszli ci źli, którzy zaczęli rozkładać ten system – stwierdził.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY