Dotychczasowy minister sprawiedliwości Heiko Maas stanie na czele niemieckiej dyplomacji. Poinformował o tym ,,Der Spiegel” i agencja DPA powołując się na źródła w jego partii – lewicowej SPD.
Maas ma 51 lat. Jego ojciec jest Brytyjczykiem.
Jako minister sprawiedliwości zasłynął wprowadzeniem prawa wymuszającego na portalach społecznościowych walkę z ,,mową nienawiści”. Zajadle krytykował też antyimigrancką Alternatywę dla Niemiec.
Obecny szef dyplomacji Sigmar Gabriel pełnił tę funkcję od 2017 r. Dziś poinformował, że nie wejdzie w skład nowego rządu. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu wypowiedział głośne zdanie o niemieckiej odpowiedzialności za holokaust: Nie ma najmniejszej wątpliwości co do tego, kto jest odpowiedzialny za obozy zagłady, kto nimi zarządzał, gdzie zamordowano miliony europejskich Żydów. Są to Niemcy – mówił Gabriel.
Morawiecki: Oczekujemy analizy ,,białej księgi”
W lutym nieoczekiwaną deklarację złożył Martin Schulz. Ogłosił, że to on będzie nowym ministrem spraw zagranicznych. SPD wymusiła jednak od Schulza rezygnację ze stanowiska.
W piątek mają być ogłoszone pozostałe resorty, które zostaną objęte przez kandydatów SPD. Socjaldemokraci otrzymają sześć ministerstw. Nowy koalicyjny rząd CDU-SPD ma być zaprzysiężony w przyszłym tygodniu. Od czasu październikowych wyborów parlamentarnych Angela Merkel i jej ministrowie sprawują swe funkcje jedynie komisarycznie.