Szef MSWiA będzie mógł arbitralnie zdecydować, czy cel danej zbiórki publicznej jest sprzeczny z interesem państwa, czy też nie. Jeśli rząd zdecyduje, że tak to minister będzie mógł zablokować każdą zbiórkę publiczną.
Ustawę opublikował na Twitterze dziennikarz Onetu, Andrzej Gajcy – Rząd będzie mógł zablokować każdą zbiórkę publiczną ze wzgl. na interes publiczny by chronić m.in. wizerunek państwa.
Rząd będzie mógł zablokować każdą zbiórkę publiczną ze wzgl. na interes publiczny by chronić https://t.co/KqwDBbt5qY. wizerunek państwa. Co jeszcze zawiera niedostępny dotąd projekt? ⬇https:/wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zbiorki-publiczne-do-kontroli/4tgwhxp pic.twitter.com/zpREJAcFnJ
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) 21 lutego 2018
Jak to ma wyglądać w praktyce? Ministerstwo musi rozstrzygnąć czy cel danej zbiórki zgłoszonej na portalu rządowym nie jest sprzeczny z zasadami życia społecznego lub nie narusza ważnego interesu publicznego. Jeśli uzna, że takie okoliczności występują, to na mocy decyzji administracyjnej wykreśla informację o takiej zbiórce z portalu rządowego. Wówczas organizator w terminie trzech dni będzie mógł wskazać inny cel zbiórki i poinformować o tym resort. Jeśli tego nie zrobi, to zbiórka publiczna zostanie zablokowana, a zebrane już środki zostaną przekazane na cel wskazany przez ministra administracji.
Do MSWiA trafiła petycja, pod którą podpisało się blisko trzydzieści NGO-sów, w której wyrazili swoje zaniepokojenie zapowiadanym kierunkiem zmian. Ich zdaniem nie ma powodu do zmian w ustawie, a obecne przepisy ułatwiają obywatelom i organizacjom zbieranie środków, a organom kontrolnym sprawdzenie legalności zbiórki. Jak argumentują opozycjoniści – Można sobie przecież wyobrazić, że zapis ten posłuży do zablokowania zbiórki organizowanej przez KOD, Obywateli RP czy WOŚP.
Autorzy nowelizacji przekonują jednak, że przepisy te będą miały zastosowanie jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych, a ich celem jest m.in. ochrona wizerunku Polski, a nie bat na takie organizacje jak WOŚP.