Ukraińcy żądają ukarania Rzymkowskiego. "Próba zastraszenia mnie jest żałosna"

Wciąż nie milkną echa uchwalenia nowelizacji ustawy o IPN. Wobec ataków polityków Izraela nieco na dalszy plan zeszła kwestia penalizacji banderyzmu, ale również ona wywołuje skrajne reakcje strony ukraińskiej. Związek Ukraińców w Polsce zażądał nawet od Sejmu ukarania Tomasza Rzymkowskiego za słowa, które padły z mównicy.

Poseł Tomasz Rzymkowski w rozmowie z portalem wpolityce.pl przekonuje jednak, że nie da się zastraszyć. Zrobili mi wielką promocję. Bardzo za to dziękuję panu Piotrowie Tymie szefowi Związku Ukraińców w Polsce i innym członkom zarządu. – mówi polityk.

Próba zastraszenia mnie przez Związek Ukraińców w Polsce jest żałosna. Nie przestraszę się. Złożenie wniosku do Komisji Etyki o ukaranie mnie oraz cały stek inwektyw pod moim adresem jako argumentacja, to odlot. Gratuluję koncepcji zastraszenia. – dodał.

Przypomnijmy, że nowelizacja ustawy o IPN obok kar za używanie sformułowania “polskie obozy śmierci”, zawiera również przepisy zakazujące propagowania w Polsce ideologii Stepana Bandery, która doprowadziła do ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców na Polakach na Kresach Wschodnich. O wprowadzenie tych przepisów od początku kadencji zabiegał m.in. właśnie Tomasz Rzymkowski.