Komisja Europejska uzależni dotacje od praworządności?

Komisja Europejska stworzyła nowy dokument dotyczący przyszłego unijnego budżetu. Jest w nim zapis, że wypłata funduszy dla danego kraju ma być zależna od praworządności – ustaliło Polskie Radio.

Założenia mają być przez KE opublikowane jutro. Europejscy liderzy będą o nich dyskutować na nieformalnym szczycie 23 lutego.

Dokument cały czas jest opracowywany. Na tę chwilę, jak ustaliła korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, ma się w nim znajdować odwołanie do art. 2. unijnego traktatu. Odnosi się on do europejskich wartości. Według nowych przepisów wszystkie fundusze (z wyjątkiem programu studenckiego Erasmus) będą powiązane z poziomem praworządności.

Jest nowy dokument KE dotyczący unijnego budżetu po 2020, a w nim uzależnienie wypłaty funduszy od praworządności, z wyjątkiem Erasmusa. Jutro publikacja tych założeń. Projekt budżetu ma być na początku maja

— Beata Płomecka (@bplomecka) 13 lutego 2018

Według Komisji szczegóły pojawią się, gdy znany będzie siedmioletni plan budżetowy Unii Europejskiej po 2020 r. Pierwsze założenia zostaną ogłoszone w maju. Wtedy to będzie jasne, ile pieniędzy Komisja przeznaczy na poszczególne sektory.

Komisja wzięła pod uwagę trzy scenariusze. Pierwszy to brak zmian w dotychczasowym przyznawaniu wypłat, zaś kolejne dwa przewidują cięcia. W przypadku polityki rolnej mowa jest o ograniczeniu dotacji o 15 i 30 procent. Natomiast jeśli chodzi o politykę spójności, to KE w jednym ze scenariuszy przewiduje wyłączenie z niej krajów przejściowych i najbardziej rozwiniętych, co nie byłoby korzystne dla Polski.