Donald Trump, podczas dorocznego Narodowego Śniadania Modlitewnego w Waszyngtonie, powiedział m.in. USA to kraj ludzi wierzących.
Prezydent USA odniósł się także do samej kwestii wiary. Stwierdził, że wiara odgrywa główną rolę w amerykańskim życiu i swobodach. Powołał się również Deklarację Niepodległościową Stanów Zjednoczonych, gdzie Bóg jest przywoływany czterokrotnie.
As long as we open our eyes to God’s grace – and open our hearts to God’s love – then America will forever be the land of the free, the home of the brave, and a light unto all nations. #NationalPrayerBreakfast pic.twitter.com/1cwxs3l0uK
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 8 lutego 2018
Swobody, jakimi cieszą się Amerykanie, nie były ofiarowane przez człowieka – nasze prawa pochodzą od stwórcy. Zdajemy sobie sprawę, że miliony ludzi w Iranie, na Kubie, w Wenezueli, w Korei Północnej cierpią prześladowania pod brutalnymi i opresyjnymi reżimami. Stany Zjednoczone są razem ze wszystkimi cierpiącymi opresję i religijne prześladowania – przekonywał Trump.
Trump przemawiał na głównej sali bankietowej hotelu Hilton, do ponad 3,5 tysiąca osób – w tym gości z całego świata. Podczas przemowy wymienił osiągnięcia, które według niego są zasługą jego administracji. Wśród nich przytoczył pokonanie tzw. Państwa Islamskiego, mianowanie szeregu konserwatywnych sędziów federalnych oraz poparcie dla ruchu przeciwników aborcji pro-life.
radiomaryja.pl/twitter
Zobacz także: