Krystyna Pawłowicz nie jest już wykładowcą. Okazało się, że powodem zwolnienia był kontrowersyjny wpis na Facebooku.
Posłanka PiS wykładała w Wyższej Szkole Administracji i Prawa w Ostrołęce. Doniesienia o wypowiedzeniu umowy opublikował TVN. Stacja powołała się na rektora placówki. Pani profesor zwróciła się do mnie z listem w tej sprawie i wyraziłam zgodę na rozwiązanie pracy za porozumieniem stron – powiedziała rektor WSAP dr Elżbieta Maria Łojko.
Sprawa dotyczyła śmierci 14-letniego Kacpra. Pawłowicz postanowiła skomentować samobójstwo chłopca. Liberalno-lewackie środowiska najpierw propagują wśród dzieci i młodzieży podatnych na różne niestandardowe zachowania – nienaturalne postawy i relacje, a potem, gdy te zaburzone zachowania są przez rówieśników brutalnie wytykane,i w skrajnych sytuacjach kończą się tragicznie, to lewaccy ideolodzy patologii obyczajowych odwracają kota ogonem i fałszywie, bezczelnie lamentują nad “morderczą nietolerancją” rówieśników. Nie siejcie patologii, nie będzie jej śmiertelnego żniwa. – napisała we wrześniu.
https://www.facebook.com/KrystynaPawlowicz/posts/1664034660335582
Nie demoralizujcie dzieci i młodzieży, dajcie im w spokoju, zgodnie z naturą przeżyć ich dzieciństwo i młodość. – apelowała posłanka. Doniesienia TVN postanowiła skomentować także na Twitterze.
TVN w swym wieczornym seansie hejtu i nienawiści zapomniał przyprawić mi rogi.
Ale rozumiem,że żadną siłą nie dało się ich odpiłować autorom paszkwilu ani żadnemu z ich nadzorców.— Krystyna Pawłowicz (@Krystyn16616795) 25 stycznia 2018
onet.pl/Twitter