Działacze ONR walczą w sądzie z partią Razem. Jeden z oenerowców komentuje – Jestem zbulwersowany wpisami pana Kolińskiego, określaniem nas mianem: naziole, naziści, czy swołocz. ONR nie odwołuje się do żadnego totalitaryzmu.
Sprawa toczy się przed elbląskim sądem. To tam toczy się proces Roberta Kolińskiego z partii Razem, którego działacz Obozu Narodowo-Radykalnego oskarża o zniesławienie. To już kolejna rozprawa, podczas której zeznawali członkowie i sympatycy organizacji.
Jestem zbulwersowany wpisami pana Kolińskiego, określaniem nas mianem: naziole, naziści, czy swołocz. ONR nie odwołuje się do żadnego totalitaryzmu. W naszej deklaracji nie ma niczego takiego. Każdemu słowo nazista kojarzy się z Niemcami, mordercami, bandziorami i sowietami. – mówi jeden z działaczy.
Moich dwóch wujków zostało zamordowanych w Katyniu, ciotkę zgwałcili i zamordowali sowieci. Moja babcia była pięć lat w niewoli niemieckiej. Teraz rodzina pyta mnie: Co ty jesteś jakiś nazista? Nie rozumiem jak ONR-owców można nazywać nazistami – przekonywał sąd 59-letni członek ONR.
Przypominamy, że sprawa dotyczy II Elbląskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklęty. Został on zorganizowanym w lutym 2017 roku wspólnie przez Stowarzyszenie Elbląskich Patriotów, ONR, Młodzież Wszechpolską oraz Stowarzyszenie Wolność i Niepodległość. Robert Koliński, na Facebooku i w lokalnych mediach krytykował udział w organizacji wydarzenia ONR-u. Nazywał ich przy tym: faszystami i nazistami. Jednocześnie, wspólnie z innymi członkami Razem, skierował do prezydenta Elbląga i rady miejskiej protest w tej sprawie.
Wywiad z Edwardem Orzechowskim – liderem struktur ONR w #Elbląghttps://t.co/1nC1xZY5J0 pic.twitter.com/k1WBtvkUBU
— ONR (@1934ONR) 5 sierpnia 2017
W tym kraju naprawdę trzeba mieć tupet, aby nazywać kogoś faszystą. Nie znam człowieka w Polsce, którego jakiś członek rodziny nie ucierpiał albo od faszystów, albo od komunistów. Oskarżony działa w partii Razem, nie są to więc prywatne przemyślanie, które ktoś napisał na swoim prywatnym profilu na FB, ale słowa przemyślane i wymierzone specjalnie w nas. Słowa mające na celu, moim zdaniem, zrobienie z siebie kogoś, kto walczy z faszyzmem w Polsce. – dodał kolejny działacz ONR.
To nie koniec rozprawy. Są zaplanował kolejną na 21 lutego, wtedy prawdopodobnie ma zapaść wyrok w tej sprawie.
info.elblag.pl
Zobacz także: