Wczoraj w Paryżu doszło do zamieszek w dzielnicy zamieszkanej w swojej znacznej części przez imigrantów.
Do zamieszek doszło wczoraj (03.12) po południu w Paryżu w dzielnicy koło dworca Gare du Nord.
O wydarzeniach poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych komentator polityczny Adam Gwiazda.
Dzis po poludniu zamieszki w Paryzu w dzielnicy mult-kulti k/dworca Gare du Nord po manifestacji ku pamieci senegalskiego imigranta, rzekomej “ofiary policji”. W rzeczywistosci byl to znany w dzielnicy diler, a zmarl na skutek polkniecia torebek z crackiem podczas aresztowania. pic.twitter.com/hyjf4WIH53
— Adam Gwiazda (@delestoile) 3 grudnia 2017
Manifestanci wtargneli na dworzec, zaatakowali policje i obrzucili ja ozdobami swiatecznymi. Sprowadzone posilki, oddzialy prewencji CRS replikowaly gazem lzawiacym. Wsrod manifestantow praktycznie sami Afrykanczycy. https://t.co/VMrBjwQ3wP
— Adam Gwiazda (@delestoile) 3 grudnia 2017
Zastanowienie budzi fakt o tym, że żadne media w Polsce nie informowały o tych wydarzeniach.
twitter.com / medianarodowe.com