W komunikacie wydanym przez MSZ Izraela nazwano polski Marsz Niepodległości niebezpiecznym i zorganizowanym przez „elementy rasistowski”.
Rzecznik MSZ Izraela Emmanuel Nahshon, którego słowa cytowała w niedzielę włoska agencja prasowa Ansa, oświadczył: To marsz niebezpieczny, zorganizowany przez elementy ekstremistyczne i rasistowskie.
Przedstawiciel izraelskiej dyplomacji chce ukarania organizatorów Marszu: Wyrażamy ufność, że władze polskie podejmą działania przeciwko organizatorom.
Historia uczy, że na takie zjawiska nienawiści rasowej trzeba reagować natychmiast i w sposób zdecydowany – podkreślił rzecznik MSZ Izraela
W sobotnim Marszu Niepodległości, wzięło udział, według szacunków policji około 60 tys. osób. Komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk zaznaczył, że Święto Niepodległości przebiegło spokojnie, i nie doszło do żadnych incydentów. Nie odnotowano w zasadzie żadnych incydentów. Przebieg uroczystości był bardzo spokojny – podkreślał komendant główny.
Uczestnicy Marszu Niepodległości wznosili podczas jego trwania okrzyki: „Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”, „Bóg, honor i ojczyzna”, „Polski przemysł w polskich rękach”, Skandowano również m.in.: „Precz z lewactwem”, „Roman Dmowski, wyzwoliciel Polski”; „Nie chcę islamu, hej Polska nie chcę islamu”; „Inko, Inko patrzysz z nieba, zachowałaś się jak trzeba”; „Biało-czerwone, to barwy niezwyciężone”.
kresy.pl / medianarodowe.com / rp.pl