Szef MON polecił wezwanie attache obrony Niemiec celem złożenia.
Ministerstwo wydało komunikat, który dotyczył wypowiedzi minister obrony Niemiec. W piątek 3 listopada br. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w związku z wypowiedzią minister obrony Niemiec Ursuli von der Leyen polecił dyrektorowi Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych pułkownikowi Tomaszowi Kowalikowi wezwanie Attaché Obrony RFN celem złożenia wyjaśnień w tej sprawie.
Niemiecka polityk powiedziała, że popiera działania przeciwko rządowi PiS. Musimy wspierać ten zdrowy demokratyczny opór młodego pokolenia w Polsce. Naszym zadaniem jest podtrzymywanie dyskursu, spieranie się z Polską i z Węgrami.
Dodała także: Trzeba być świadomym tego, jaki wysiłek musieli podjąć Bałtowie, aby żyć w wolności. Aby stać się członkiem Unii Europejskiej, by spełnić kryteria strefy euro. Jak dużo osiągnęła Polska, która z Solidarnością odgrywała rolę prekursora. Chcę kruszyć kopię o to, byśmy zbyt szybko nie rezygnowali.
Wywiad odbił się szerokim echem. Słowa niemieckiej polityk były komentowane przez polityków opozycji, ale i część aktywistów PiS. Do sprawy odniósł się również minister Waszczykowski. Stwierdził, że Niemcy od dawna ingerują w sprawy wewnętrzne Polski. Wreszcie przyłapaliśmy polityków niemieckich na tym, że jednak próbują ingerować w wewnętrzne sprawy Polski.
Dodał także: Jest to jedno z pierwszych tak dobitnych oświadczeń, które nie wiem czy zapowiada, czy jest przyznaniem się do tego, że strona niemiecka ingeruje w życie polityczne w Polsce.
onet.pl