Co najmniej osiem osób nie żyje a kilkanaście zostało rannych – to najnowszy bilans ataku terrorystycznego, do jakiego doszło w Nowym Jorku. Wiadomo, że w tłum ludzi wjechała rozpędzona ciężarówka, doszło także do strzelaniny.
Do całej sytuacji doszło na Dolnym Manhattanie, zaledwie kilka przecznic od pomnika ofiar zamachu terrorystycznego z 11 września 2011 roku. Wówczas po uderzeniu w wieże World Trade Center śmierć poniosło prawie 3 tysiące osób. Wiele wskazuje na to, że miejsce przeprowadzonego ataku mogło nie być przypadkowe.
JUST IN: There are fatalities after a truck drove the wrong way down the West Side Highway bike path in Manhattan https://t.co/8qG7T7Xd3O pic.twitter.com/Bxks5UG2BV
— CNN International (@cnni) 31 października 2017
W całej sytuacji panuje informacyjny chaos. Wiadomo, że ciężarówka wjechała w tłum ludzi, którzy przebywali na zatłoczonej ścieżce dla rowerzystów na Dolnym Manhattanie. Następnie doszło do strzelaniny, wiele wskazuje na to, że kierowca ciężarówki wysiadł z samochodu i zaczął atakować ludzi. Jak informuje CNN, napastnik miał również krzyczeć „Allah Akbar”. Według części mediów, mężczyzna miał ze sobą jedynie atrapę broni palnej.
wmeritum.pl / medianarodowe.com