W ciągu pierwszego roku od uchwalenia ustawy o eutanazji skorzystało z niej 2 tysiące Kanadyjczyków

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Prawie 2 tys. Kanadyjczyków zdecydowało się położyć kres swojemu życiu przy pomocy lekarzy w ciągu pierwszego roku od uchwalenia ustawy o eutanazji. Stanowi to 1 % wszystkich zgonów.

Takie liczby przynosi sprawozdanie opublikowane przez Health Canada (ministerstwo zdrowia – przyp. red.) w piątek. Spośród 1982 osób, które skorzystały z eutanazji, 803 osoby zrobiły to ciągu pierwszych sześciu miesięcy od uchwalenia ustawy, a 1 174 w drugim, analogicznym okresie. Oznacza to niemal 47 % – owy wzrost. Raka uznano za wiodącą chorobę, skłaniającą pacjentów do samobójstwa popełnionego z pomocą lekarza. Stanowi około 63 % wszystkich przypadków zachorowań na nowotwór. Inne przyczyny to: zaburzenia neurozwyrodnieniowe, układu oddechowego i układu krążenia. Najczęstszy wiek samobójców to od 56 do 64 lat.

Tzw. Bill C-14 pozwala na samobójstwo wspomagane przez lekarza, które może być wykonywane wyłącznie u dorosłych osób cierpiących na “nieuleczalną” chorobę lub niepełnosprawność, gdy zdrowie danej osoby jest “w zaawansowanym stadium nieodwracalnego upadku” i ” racjonalnie przewidywalne “. Te kryteria oznaczają, że osoba, która złożyła wniosek o eutanazję, musi czekać aż instytucja medyczna zbada, czy zostaną spełnione wszystkie warunki.

Oprócz Kanady, eutanazja jest legalna w Holandii, Belgii, Kolumbii i Luksemburgu. W Holandii, w której doświadczenia z eutanazją są bardziej zaawansowane (od pocz. lat 70-tych XX w.). Pacjent jej poddawany musi mieć co najmniej 12 lat (pacjenci w wieku od 12 do 16 lat muszą otrzymać zgodę rodziców). W Belgii parlament przyjął ustawę legalizującą eutanazję we wrześniu 2002 r. opartą na modelu holenderskim. W Polsce jest ona zabroniona; traktuje się ją jak rodzaj zabójstwa karanego w łagodniejszy sposób. Osoba jej dokonująca jest obecnie zagrożona karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wyjątkowo sąd może zastosować złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

Etyka katolicka stanowczo odrzuca eutanazję bezpośrednią (m.in. w KKK 2277 czytamy: „Eutanazja bezpośrednia, niezależnie od motywów i środków polega na położeniu kresu życiu osób upośledzonych, chorych lub umierających. Jest ona moralnie niedopuszczalna”.).

W 1995 papież Jan Paweł II w swojej encyklice „Evangelium Vitae” ponownie odrzucił eutanazję bezpośrednią, ale oddzielił od niej decyzję o rezygnacji z „uporczywej terapii” („pewne zabiegi medyczne, które przestały być adekwatne do realnej sytuacji chorego, ponieważ nie są już współmierne do rezultatów, jakich można by oczekiwać, lub też są zbyt uciążliwe dla samego chorego i dla jego rodziny”). Taką decyzję o zaprzestaniu terapii, papież wyraźnie oddzielił od eutanazji i samobójstwa.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY