Ustawa oświatowa na Ukrainie – derusyfikacja ważniejsza od Polski?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. wikimedia commons

Petro Poroszenko podpisał nową ustawę oświatową na Ukrainie, a Polska jako jedyne państwo w regionie nie zaprotestowała w obronie praw swojej mniejszości. Dla niektórych derusyfikacja wydaje się ważniejsza niż walka o prawa Polaków na Kresach.

Wczoraj informowaliśmy o nowej ustawie oświatowej, jaka ma zostać wprowadzona na Ukrainie. Zakłada ona m.in. obowiązkową naukę języka ukraińskiego w szkołach mniejszości narodowych. Dotyczy to przede wszystkim szkół dla polskich dzieci i młodzieży. Prezydent Ukrainy uważa, że podpisanie ustawy jest zgodne z europejskimi normami oraz jest wzorcem dla sąsiednich państw.

De facto ustawa godzi w prawa mniejszości, które niezależnie od chęci, będą musiały posyłać dzieci do szkół z większą ilością ukraińskiego. Główną kwestią są szkoły mniejszości narodowych, w tym polskich, w których polskie dzieci miały możliwość nauki w ojczystym języku. W tym momencie ukraińskie władze pozwalają na odebranie tej możliwości przez akty wykonawcze.

Zastanawiająca jest reakcja polskich władz, a raczej jej brak. Również w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja o słuszności bądź niesłuszności zachowania polskiego rządu oraz niebezpieczeństwie ustawy oświatowej.

https://www.facebook.com/tomaszkalinowskiPL/photos/a.143046269628594.1073741828.143040272962527/149764048956816/?type=3&theater

medianarodowe.com/facebook.com

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY