Dowódca banderowskiego Azowa, Andrij Biłecki, uważa że Ukraina powinna się wzorować na USA i Izraelu.
Dowódca neobanderowskiego Azowa, który jest zarazem deputowanym do ukraińskiego parlamentu, udzielił wywiadu, który ukazał się na stronie Azov.press. Biłecki wyznał, że wzorem dla niego są takie państwa jak USA i Izrael.
– Czy są w historii – nie tylko naszego kraju – jakieś państwa w konkretnym momencie ich rozwoju, na których powinniśmy się wzorować? – zapytał prowadzący wywiad dziennikarz.
– Oczywiście, takich momentów w historii jest całe mnóstwo, są i współczesne przykłady narodowego rozwoju, na przykład Japonia i Izrael. Jeśli mówimy o ukraińskiej historii – to również. Według mnie, złotym wiekiem naszej historii jest Ruś Kijowska. Jest to moment, kiedy wypełnialiśmy swoją misję, byliśmy liderami Europy Wschodniej, przeciwstawialiśmy się eurazjatyckiemu, azjatyckiemu wpływowi – mówi Biłecki.
– Jeśli mówimy o tworzeniu nacji, to tym, co by nam niespecjalnie zaszkodziło, jest amerykańska rewolucja, to postać Jerzego Waszyngtona i „Ojców założycieli” – grupa ludzi, którzy skonstruowali idealny projekt narodowy, a potem mieli wolę, trzymając władzę w swoich rękach, by nie grabić, nie kraść, lecz „żelazną ręką” wcielać projekt w życie – dodaje banderowiec.