Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski rozpoczyna wizytę w Stanach Zjednoczonych. Spotka się z przedstawicielami rządu, dyplomatami, ekspertami amerykańskich think-tanków i tamtejszą Polonią.
Dziś Waszczykowski weźmie udział w spotkaniu rady Wspólnoty Demokracji. Uczestniczyć w nim będzie także jego odpowiednik Rex Tillerson i 30 szefów dyplomacji państw członkowskich tej organizacji. Organizacja ta powstała w 2000 r. w Warszawie i ma na celu promowanie na świecie zasad demokratycznych.
Wydarzenie ma związek z przypadającym dziś Międzynarodowym Dniem Demokracji ustanowionym przez ONZ. Komentatorzy przewidują, że podczas zebrania zostaną poruszone m.in. kwestie Wenezueli, Korei Północnej oraz Iranu, a także rola demokracji w walce z terroryzmem.
W sobotę minister Waszczykowski uda się do Doylestown, w stanie Pensylwania. Tam w sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, zwanym amerykańską Częstochową, spotka się z przedstawicielami Polonii. W kolejnych dniach szefa dyplomacji czekają następne spotkanie z Polakami, tym razem w New Jersey i w metropolii nowojorskiej. Tam też będzie rozmawiał ze środowiskami żydowskimi.
W Nowym Jorku natomiast, minister ma uczestniczyć w obradach 72. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Weźmie w nich udział także prezydent Andrzej Duda, który do USA przybędzie w poniedziałek. Głowa państwa wystąpi na sesji we wtorek.
Następnie Waszczykowski przeniesie się do Waszyngtonu. Tam będzie uczestniczył w spotkaniu z wysłannikiem Białego Domu ds. Ukrainy Kurtem Volkerem oraz z naukowcami. Ponadto weźmie udział w konferencji Centrum Analiz Polityki Europejskiej.
pap.pl