To nie żart! Paulina Młynarska-Moritz, feministka i aktorka, chce, aby Juliusz Machulski… przeprosił za “Seksmisję”. To jest koncert seksizmu! – przekonuje.
Juliusz Machulski, który notabene z prawicą mu raczej nie po drodze, został zaatakowany z niespodziewanej strony. Otóż seksizmu w jego filmie dopatrzyła się Paulina Młynarska-Moritz, feministka i aktorka.
– Ja tego filmu nienawidzę […] Machulski powinien przeprosić za ten film. Jak sobie popatrzysz na to pod kątem stosunku do praw kobiet, jak włożysz kwestie mówione w „Seksmisji” w usta dzisiejszych polityków – nie do przejścia. To jest koncert seksizmu! Nas, a więc i jego, tym nakarmiono, że kobieta na pewno jest gorsza. Ja na czymś takim wyrosłam. – twierdzi Młynarska-Moritz.
Paulina Młynarska-Moritz słynie też z bardzo kontrowersyjnej wypowiedzi na temat świętej Matki Teresy z Kalkuty. Gdy ogłoszono jej kanonizację, mówiła wówczas:
– Matka Teresa z Kalkuty dziś została ogłoszona świętą. Na konta Zgromadzenia Misjonarek Miłości spływały miliony dolarów od najmożniejszych darczyńców, jednak “święta” nie uważała za stosowne kupować za te pieniądze środków przeciwbólowych dla swoich cierpiących podopiecznych. Fascynowało ją cierpienie, które potrafiła gloryfikować ze swadą godną prawdziwej psychopatki.